Geohydrologisches liber die artezischen Wasser des Industriegebiets von Mijaczów, Myszków und Mrzygłód an der oberen Warta

Ludwik Kowalski

Abstract


Z geohydrologii wód artezyjskich okręgu przemysłowego Mijaczowa, Myszkowa i Mrzygłodu nad górną Wartą

Okręg przemysłowy Mijaczowa i Myszkowa, leżący nad górną Wartą korzysta z szeregu studzien artezyjskich. Mimo niedokładnych profilów wiertniczych tych studzien zdołał autor rozpoznać warstwę wodonośną, opierając się na sposobie występowania rogowców, oraz warstw marglistych w średnim i dolnym triasie. Warstwą wodonośną okazały się dolomity średniego triasu, silnie skrasowaciałe, a pokryte grubą warstwą kajpru, oraz czwartorzędem. 4,5 km na wschód od Myszkowa występuje na dniu dolomit diploporowy w Mrzygłodzie. Warta, płynąca u jego stóp nasyca go wodą w poziomie 306 m nad poziomem morza. Naziom przy studniach Mijaczowa i Myszkowa leży 295 do 299 m n. p. m. Bogata rzeźba z przed zlodzenia pleistoceńskiego wytworzyła wcięcia w średni i dolny trias w dolinach Brynicy i Czarnej Przemszy, leżące ok. 40 m niżej obecnego zwierciadła Warty w Mrzygłodzie. Musiało to spowodować zapadanie Warty pod ziemię w dolomity i wylewanie się tych wód, we formie wywierzysk nad Brynicą i Czarną Przemszą. Obecny bieg Warty i je j koryto poniżej Mijaczowa należy uważać za młode, będące rezultatem zmian polodowcowych. Zasypanie lodowcowymi piaskami i gruzem rzeźby terenu zamkło też i krasowe wywierzyska i spiętrzyło wody gruntowe, stwarzając nowe warunki odwadniania, których rezultatem jest silnie napięty horyzont artezyjskich wód podkajperskich, oraz nadziemny bieg Warty, będący górnym przelewem tego artezyjskiego horyzontu. Zachowanie się wód artezyjskich wskazuje na istnienie jeszcze w dalszym ciągu podziemnego odwodnienia ku zlewni Przemszy, przez gruz czwartorzędowy. Dla wód krasowych, jak niniejsze, prawa hydrologiczne, jak Darcy’ego i z niego wyprowadzone inne nie mają zastosowania. Stosują się one bowiem tylko do ośrodków porowatych, jak piaski, czy żwiry. W tych bowiem przekroje porów są tak małe w porównaniu do rozmiarów wielkości, których obliczanie jest celem prawa Darcy’ego i jego matematycznych przekształceń, że można je przyjąć za znikomo małe. W krasie tu omawianym, jak i zresztą w krasie wogóle kanały wodne dochodzą do jedno i wielometrowych rozmiarów. Ruch wód w nich oddadzą najlepiej relacje, wypracowane dla sieci rurociągowych. W Nrze 45 Posiedzeń Naukowych P. I. G. w Warszawie, Dr. Inż. R. Rosłoński podaje opis, wedle niego mało znanego zjawiska wzajemnego oddziaływania na siebie studzien, w zależności od biegu i upadu warstwy wodonośca. Sprawa niewątpliwie interesująca. Niestety na razie brak danych do określenia tego biegu i upadu w obrębie rzeczonych studzien. Dr. Inż. Rosłoński nie podaje też na czem oparł podane przez siebie wielkości i kierunek upadu.

Full Text:

PDF